Manar Maged jest w ciężkim, ale ulegającym poprawie stanie – donosi Reuters. Egipscy lekarze usunęli drugą głowę 10-miesięcznej dziewczynki cierpiącej na jedną z najrzadziej pojawiających się wad – craniopagus parasiticus.
Lekarze cały czas walczą o życie Manar Maged. Po operacji pojawiły się takie problemy, jak niestabilne ciśnienie krwi czy gorączka.
Przypadek Manar Maged
Przypadek dziewczynki z dwoma głowami jest podobny do sytuacji dwóch bliźniąt syjamskich złączonych głowami. Tutaj jednak doszło do sytuacji, w której drugie z dzieci nie rozwinęło ciała. Usunięta głowa była w stanie uśmiechać się i mrugać, ale w jej przypadku niezależne życie było niemożliwe.
Operacja Manar Maged trwała 13 godzin
13-godzinną operację przeprowadził zespół składający się z 13 osób. Małymi krokami przeprowadzono oddzielenie mózgu Manar Maged od połączonego z nim organu. Stopniowo odcinano dopływ krwi do drugiej głowy, pilnując jednocześnie, aby nie nastąpił zwiększony dopływ krwi do serca dziecka, co groziło problemami kardiologicznymi.